wtorek, 19 kwietnia 2011

aktualności




Agata Kus i Katarzyna Kukuła

Aktualności:
















GRUPA ZAKOŃCZYŁA DZIAŁALNOŚĆ.

Po licznych sukcesach dziewczyny z Grupy KUKU KUKU postanowiły każda podążyć własną drogą.  Po długiej, owocnej współpracy postanowiły osobno wyruszyć na poszukiwanie nowych przygód i wyzwań.  Dziękujemy za śledzenia naszych wspólnych poczynań i zapraszamy do obserwowania naszych indywidualnych postępów na nasze blogi: 


http://agatakus.blogspot.com/




AKTYWNIE WSPIERAMY FUNDACJĘ RAZEM PAMOJA, FUNDUJĄCĄ STYPENDIA DLA DZIECI ZE SLUMSÓW W MATHARE.


RABKA-ZDRÓJ: SKLEP WARZYWNO-OWOCOWY PRZY ULICY ORKANA ZOSTAŁ W NIECODZIENNY SPOSÓB POMALOWANY. ZROBILI TO KRAKOWSCY ARTYŚCI NA CZELE Z NAUCZYCIELEM FILOZOFII W RABCZAŃSKIM LICEUM ROMERA BARTOSZEM PRZYBYŁEM-OŁOWSKIM W RAMACH PROJEKTU FUNDACJI "RAZEM - PAMOJA". SKLEP WYGLĄDA TERAZ, JAK PODKREŚLAJĄ ORGANIZATORZY AKCJI, JAK WIĘKSZOŚĆ TEGO TYPU SKLEPÓW NA PROWINCJI AFRYKI.
BARTOSZ PRZYBYŁ-OŁOWSKI ZNANY JEST Z AKCJI "LICEALIŚCI: MATHARE SLUMS – RABKA ZDRÓJ", KTÓRĄ W UBIEGŁYM ROKU REALIZOWAŁO LICEUM ROMERA. AKCJA MIAŁA NA CELU ZBLIŻENIE MŁODZIEŻY Z RABCZAŃSKIEGO UZDROWISKA Z RÓWIEŚNIKAMI Z AFRYKAŃSKICH SLAMSÓW W NAIROBII. UDAŁO SIĘ, A PROJEKT DOSTAŁ NAGRODĘ MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ. 

POWSTAŁY W CIĄGU OSTATNICH DWÓCH DNI MURAL NA SKLEPIE MARIUSZA MIŚKOWCA, TO SWEGO RODZAJU EPILOG TEGO PROJEKTU, CHOĆ TO WIĘCEJ NIŻ POLSKO-KENIJSKA WYMIANA STYLISTYKI. - KOLORY, KSZTAŁTY, CAŁA STYLISTYKA, KTÓRĄ NANIEŚLIŚMY NA KIOSK NAWIĄZUJE BEZPOŚREDNIO DO ESTETYKI AFRYKAŃSKIEJ. W AFRYCE SĄ BARDZO PODOBNIE WYGLĄDAJĄCE KIOSKI, JAK TEN. MOŻNA JE SPOTKAĆ W WIELU WIOSKACH. ALE, CO TEŻ WAŻNE, CHCEMY WRÓCIĆ DO TRADYCJI, KTÓRA KIEDYŚ FUNKCJONOWAŁA W RABCE, KILKADZIESIĄT LAT TEMU. ZANIM NA SKLEPACH POJAWIŁY SIĘ PLASTIKOWE SZYLDY, LUDZIE JE MALOWALI - PRZYPOMINA. - TO TEŻ ASPEKT WALKI Z GRAFIKĄ KOMPUTEROWĄ BEZ SMAKU. 

SKLEP MALOWALI, WSPÓLNIE Z BARTOSZEM PRZYBYŁ-OŁOWSKIM, KRAKOWSCY ARTYŚCI, ABSOLWENCI AKADEMII SZTUK PIĘKNYCH - AGATA KUS, TOMASZ PRYMON I ELŻBIETA MERTA. - ZROBILI TO PRO PUBLICO BONO. TO DZIĘKI ICH OGROMNEJ POMOCY TEN MURAL MÓGŁ POWSTAĆ. 

POMAGALI TEŻ UCZNIOWIE ROMERA: FILIP GROTH I KRZYSZTOF MACIASZEK. 

PRZYPOMNIJMY, IŻ KILKA TAL TEMU, W PODOBNY SPOSÓB POMALOWANY ZOSTAŁ BUDYNEK TEATRU LALEK "RABCIO". ZA TAMTĄ INICJATYWĄ STAŁA ŻONA BARTOSZA PRZYBYŁ-OŁOWSKIEGO - PAULINA OŁOWSKA. 

- TEN MURAL, TO COŚ NOWEGO, ALE COŚ, CO CZEKA RABKĘ. W STANACH ZJEDNOCZONYCH, W EUROPIE ZACHODNIEJ, POMALOWANE SKLEPY, TO COŚ CAŁKOWICIE OCZYWISTEGO. TAM JEST TO BARDZO MODNE. TO SZCZEGÓLNIE ISTOTNE W CZASACH KRYZYSU, ŻE MOŻEMY ROBIĆ RZECZY INTELIGENTNE I OSZCZĘDNE. WIERZĘ, ŻE RABKĘ CZEKA ZDJĘCIE PLASTIKOWYCH BANNERÓW - PODKREŚLA BARTOSZ PRZYBYŁ-OŁOWSKI. 

- A W RAMACH WYMIANY - DODAJE - BĘDZIEMY PODOBNY MURAL MALOWAĆ W KENII, ALE W STYLISTYCE NAWIĄZUJĄCEJ DO RABKI.

O POLSKO-KENIJSKIEJ WSPÓŁPRACY MŁODZIEŻY Z RABKI-ZDROJU PISAŁ OSTATNIO PRESTIŻOWY TYGODNIK NEWSWEEK - CZYTAJ: TUTAJ









Fundacja RazemPamoja zajmuje się organizowaniem
współpracy między uczniami i nauczycielami z Polski i slumsu
Mathare położonego w stolicy Kenii, Nairobi.

Wiedzą, wrażliwością, nowymi ideami i inspiracjami, które są owocem organi-
zowanych przez RazemPamoja transkontynentalnych spotkań, dzielimy się
po równo. Dzięki temu pomoc, której udzielamy przestaje sprowadzać się do jednos-
tronnego transferu dóbr, staje się sprawiedliwsza oraz wolna od uprzedzeń i przesądów.

Wszystkie zgromadzone przez nas środki przeznaczamy obecnie na Fundusz
Stypendialny RazemPamoja dla uczniów szkół w slumsie Mathare w Nairobi.
W Kenii edukacja powyżej poziomu podstawowego jest płatna. Również i nauka
w podstawówce kosztuje – potrzebne jest jedzenie, ubrania i pomoce szkolne,
na które dzieci z jednego z największych slumsów na świecie nie stać.
Nasze stypendia pozwalają na naukę najmłodszym, a także absolwentom
szkół w Mathare, którzy dzięki temu mogę kontynuować
edukację w liceum. Na ufundowanie jednego rocznego
stypendium potrzeba tylko 1460 złotych!


www.pamoja.pl
http://stypendiumnatalerzu.pl/



Agata Kus na WRO 2013
Pierścienie Saturna/The Rings Of Saturn
Pałac Bellestremów
Wrocław
WRO 2013 Pioneering Values. 15 Media Art Biennale







Artyści
Program
Prace
Praca Agaty Kus prezentowana na WRO


O Rybie Pile.
Artykuł Agaty Kus dla Cyber Empathy

"Sawfish",Cyber Empathy, issue 4, article 8, 2013 (artykuł autorski w językuangielskim) 





Pani Suka, Fragmenty  dyplomu, Wiadomości ASP, nr 61, str. 122-125








Targi Rysunku w Paryżu.

ATELIER RICHELIEU – Du 12 au 14 avril 2013



Maelle Galerie in DDesign Fair.


Pour ne plus recevoir de messages de la Maëlle Galerie, envoyez "stop" à l'adresse suivante : contact@maellegalerie.com 


Zdjęcia z wernisażu RYBA PIŁA w zakładce "exhibitions"


Kiedy mówimy o sztuce feministycznej? Duet artystek Kuku Kuku przedstawia zbiór prac, które wyjaśniają zawiłości kobiecej natury.

Autorki: Kinga Romek, Agnieszka Pawłowska
Zdjęcia: Maciej Stoczewski
Montaż: Wojciech Andrzejewski






Fotoreportaż z sabatu: SZTUK PUK

Sabat Czarownic zakończony! Powstało wiele mikstur mających przynieść szczęście i powodzenie. Oto jedna z nich zapewniająca spełnienie marzeń: Złoty Deszcze Zeusa, Spełnienie, Euforia, Suczy Jad, Olejek Rozpusty i odrobina Tęczówki Jednorożca. Czy zadziała? Okaże się niebawem. Wkrótce też fotorelacja z magicznego wieczoru, a tymczasem możemy poinformować, że konkurs na najskuteczniejszą miksturę został rozstrzygnięty, a zwycięzcy dostali od nas wiadomości z dobrą nowiną. Warto było, gdyż dla autorów dwóch najlepszych formuł czekają rysunki Agaty Kus i Katarzyny Kukuły. Gratulujemy!

Jak smakuje miłość, jak złość, a jak szczęście? Jaki kolor ma pragnienie, a jaki nadzieja? Czy da się zmieszać radość ze smutkiem bez skutków ubocznych dla zdrowia?

8 marca Galeria Zderzak zamieni się w Magiczny Warsztat pełen bliżej nieokreślonych płynów i substancji. Mieszać, zaklinać i rozlewać będą artystki z Grupy Kuku Kuku: Agata Kus i Katarzyna Kukuła. Przepis na miłość już powstał: kilka kropel smutku, kilka cierpienia, zaślepienia, rozpaczy, euforii z domieszką kropli seksu...Przyjdźcie ze swoimi uczuciami, pragnieniami i potrzebami, a Czarownice z Kuku Kuku przyrządzą dla was wybuchowe mikstury.


21 lutego – 29 marca 2013
Galeria Zderzak
Kraków, ul. Floriańska 3

Wernisaż i performance w czwartek 21 lutego o godz. 19.00


Ryba zwyczajna z piłującej rodziny prowadziła dotychczas głównie przydenny tryb życia. ”Rybka lubi pływać, chociaż jest nieżywa”. Nie jest bowiem świadoma posiadania swojej walecznej piły oraz otworków zwanymi tryskawkami. Tryskawki występują parzyście. Parzą się. Piła miała dwie dziurki. Kiedyś nimi tylko piła. Myślała, że służą wyłącznie do nabierania wody w usta, że już zawsze będzie pić. Myliła się.
Ryba piła ma uniwersalny pysk jak podaje TVP. To nieprawda. TVP kłamie. Ryba już się tego domyśliła. Jej wielka piła ma moc sprawczą, umożliwiają to liczne elektroceptory. Pozwalają zarówno wyczuć zagrożenie i ofiarę, a nawet zabić. Od teraz ryba nie będzie już ofiarą. Ryba, syrena, kobieta, nieczuła od pasa w dół. Podwodni mieszkańcy boją się emancypowanych ryb. Nie są ani potrzebne ani pożyteczne. A w dodatku rosną i rozmnażają się powoli. Nie chcą się rozmnażać! Suki. Egoistki. Buntowniczki. Rebeliantki. Mącą spokój Spokojnego Oceanu.
Charakterystyczna piła jest jednak cenionym trofeum; ryby są więc często chwytane do akwariów czy galerii. W naturze i kulturze występują rzadko. Zapisali je do czerwonej, pewnie lewicowej,  księgi zwierząt zagrożonych wyginięciem.
Piły dziewczyn z Kuku Kuku, zobaczyć możecie na wystawie w Zderzaku. Dokładniejsza znajomość zachowań ryby piły powinna pozwolić na opracowanie jeszcze skuteczniejszych regulacji dotyczących okiełznania i radzenia sobie z tym trudnym gatunkiem kobiet.
                                                                                                                                                                           
Agata Kus
* tekst powstał na podstawie informacji z portali wikipedia.org oraz tvp.info





„Kus to dziewczyńskie sny, sny i lęki, kłopoty z menstruacją, sarnie oczy, sarnie upławy, kryształki-gruzełki, ronienie-przerywanie, blednięcie-zanikanie, powłóczyste spojrzenie, ciche skomlenie, groźne warczenie... Rosnąca atrofia.
Kukuła to cycki z budyniu, truskaweczki-cipeczki, hujki-kokilki, górki-dołeczki, wzwody-wschody, drzewka szczęścia obrośnięte pragnieniami, torty z fantazyjnymi dedykacjami, malowana Kraina Męsko-Damskiej Obfitości... Rosnąca entropia.

Kto dostanie się między te dwie rosnące potęgi - Atrofię i Entropię, Agatę i Kasię - ten zmaleje na wieki. Zostaną po nim tylko bieluchne kosteczki.
Więc ostrożnie, Widzu - nie wspinaj się na natłuszczony słup, nie wychylaj z pędzącej karuzeli, nie słuchaj ulicznych kataryniarzy, bo... Ostrzegałam.

Tryskawki występują parzyście i tak właśnie uzupełniają się Kus (nomen-) i Kukuła (-omen). Kto wypowie pełne zaklęcie, będzie jąkać się do końca życia, jak redaktor Michnik.
- Fga... fga... fgalerii sderzak snowu ukazał się ko...kolejny oh...ydny pa...aszkwil na sztu...ukę, mianowicie g...rupa ku... ku... ku... Może ktoś powie mi fkońcu, jak to się wy...ymawia?
- Kuku Kuku, Adamie.
- Dziękuję, Ma...adziu. Kuku Kuku!”

(fragment recenzji prof. Magdaleny Wtorek, która ukaże się w gazecie)

Pierwsza wystawa Grupy Kuku Kuku (Agata Kus, Katarzyna Kukuła) w Zderzaku wprowadzi widza w trudny klimat kobiecego niedostosowania do świata. Kobiece niedostosowanie w tym przypadku jest dostosowaniem artystycznym, znajdując wyraz w dziko-manierycznych obrazach Kus oraz karnawałowych, orgiastycznych wizjach Kukuły.

GRUPA KUKU KUKU Od 2008 roku Kus i Kukuła tworzą nieoficjalną grupę Kuku Kuku. Jest to nazwa plemienia ludożerców z Nowej Gwinei, które nie miało i nie ma żadnych zahamowań seksualnych. Pewnego razu w czasie podróży pociągiem artystki zobaczyły nazwę plemienia w tygodniku „Polityka”. Od tego wszystko się zaczęło. 


Suka Kapitolińska reklamuje Rybę Piłę w KARNECIE



Fajny plakat? Na ASP w Krakowie.




Instalacja Agaty Kus na okładce singla zespołu PLASTC!


Dla zakochanych - tych, co nie boją się "udusić z miłości" proponujemy zawsze modny retro gadżet - pocztówka dźwiękowa z naszym walentynkowym singlem "Tak Cię Kocham" . 

Radiowa premiera singla TAK CIĘ KOCHAM 04.02.2013

To zapowiedź trzeciego albumu Plastic, który ukaże sie już niebawem, tuż przed 10. rocznicą pojawienia się pierwszego plastickowego singla „Plastic Sound” na Klubowym Graniu I (2003).

Specjalnie na Walentynki mamy dla was 3 minuty rockabilly o kochaniu, o miłości, z przymrużeniem oka rozprawiającego się z komercyjnym charakterem tego święta. Mamy nadzieję, że poruszy wasze serca i nogi ☺
Do tego okładka projektu Agaty Kus podkreślająca niedojrzały i utopijny charakter miłości: ironicznie przeżute uczucie i banalny symbol serca - kolejna guma, kolejna miłość... Temat wałkowany wiecznie i od nowa, przegadany i przeżuty, ale wciąż atrakcyjny, wciąż popularny jak jeden z symboli popkultury - guma do żucia. 



Instalacja będzie do obejrzenia na wystawie RYBA PIŁA w Galerii Zderzak w Krakowie, już od 21 lutego! Zapraszamy!


Teledysk Tak cię kocham:



Kup Tak Cię kocham w Muzodajni!

Głosuj na PLASTIC na Liście Przebojów Trójki!
Kochani ♥ W tym tygodniu znowu potrzebujemy Waszych głosów!
Głosujcie na “Tak Cię Kocham” w propozycjach do Listy Przebojów Trójki.
Dozgonna miłość w zamian nadal akualna ♥


Plastic, "Tak Cię Kocham" 

Pamiętam, jak wraz z debiutem Pipettes pojawiały się głosy, że to będzie początek nowej ery retromanii i wszystko skręci teraz w girls bandy. I co? I nic, wszyscy zapomnieli o tym epizodzie w pitchforkowych modach, a informacja o istnieniu drugiego albumu dziewczyn od "Pull Shapes" może budzić szok. Pewnie w tym tekście wlewam swoje marzenia na temat revival girls bandów w nadzieje całego wszechświata, ale naprawdę byłoby niezwykle czadowo usłyszeć więcej podobnych wybryków. Potem przyszedł chillwave i nie wypadało mieć tak bezpośrednich inspiracji.

Plastic z okazji swojego dziesięciolecia istnienia nagle postanowił uderzyć w zupełnie takie same inspiracje, co Pipettes. "Tak Cię Kocham" to totalnie energiczna lekka petarda, która przenosi do trochę innych retro czasów. Wszystko jest już zupełnie nie electro, ale nadal całkowicie popowe. Plastic wygrywa na luzie w kategorii najfajniejszego love songu tego sezonu!
–Ryszard Gawroński, luty 2013 PORCYS Niezależny Serwis Muzyczny



Zderzak w rankingu! 

Zderzak znalazł się w Rankingu Galerii Sztuki Współczesnej przygotowanym przez Piotra Sarzyńskiego z "POLITYKI" (nr 7 (2895)). Za co go wyróżniono? czytajcie...

nr. 17. wystawa NO LOGO, na zdjęciu obraz Agaty Kus "Obiekt Zastępczy".




Rysunki Agaty Kus na wystawie we Wrocławiu!




A mogła kochanką Dwurnika zostać II, długopis, papier, kolaż, 40 x 40 cm, 2012
Jeden z rysunków prezentowanych na wystawie.


"Tkanina wraca". Zaproszenie na wystawę pokonkursową. Projekty dywanów - Behemot i Biały Królik, Agaty Kus.


Ogólnopolski konkurs ”Tkanina wraca”, którego organizatorem była Fundacja Cepelia Polska Sztuka i Rękodzieło w Warszawie przy współudziale Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi i Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi trwał od 16 kwietnia do 31 października 2012r.
Celem konkursu było pozyskanie nowych, oryginalnych projektów gobelinów, kilimów i dywanów. Konkurs miał charakter otwarty i skierowany by ł do wszystkich grup twórczych.
Na konkurs wpłynęło 205 prac, które złożyło 90 autorów. Projekty były ocenione zgodnie z regulaminem konkursu. Jury przyznało 10 nagród 13 autorom, których prace w pełni spełniły oczekiwania organizatorów konkursu. 










GALERIA KDK ZAPRASZA "NAJLEPSZE DYPLOMY ASP 2012".


Kutnowski Dom Kultury zaprasza na wystawę NAJLEPSZE DYPLOMY ASP 2012. Wernisaż 17.10.2012 g.18.00.Wystawa czynna od 17 października 2012 r. do 15 listopada 2012 r. codziennie w godzinach 15.00 – 20.00. 

Już od 8 października można nabyć w empikach Wiadomości ASP, a tam artykuł o Najlepszych Dyplomach  ASP. Już niedługo pdf będzie dostępny na blogu!









Kilka recenzji i artykułów o Najlepszych Dyplomach ASP! 

Zapraszam do lektury.


Tekst w Art&Business

Trójmiasto. pl 
(Szczególnie polecam opinie po tekstem, miażdżą.)

KulturaPomorza.pl





Praca sparodiowana przez Sztuczne Fiołki :) - sztuczno-historyczny magazyn komiczno-tragiczny / głos wolny wolność ubezpieczający







Wystawa Agaty Kus w Galerie Sandhofer, Innsbruck.


AGATA KUS Es war einmal eine böse Wölfin

Tekst do wystawy autorstwa Pauliny Sadowskiej.



Artykuł w ECONOVA





Agata Kus na wystawie towarzyszącej Festiwalowi Miasto Gwiazd!Agata Kus na wystawie towarzyszącej Festiwalowi Miasto Gwiazd!


Kuku Kuku licytuje nogi Marksa zbierając pieniądze na Maksa!

W niedzielę, 2 września, w ostatni dzień ekspozycji NRD. Opowieści z kraju, którego już nie ma, Grupa Kuku Kuku czynnie włączyła się w pomoc zwierzętom z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. 
Dar od grupy - Sowa produkcji Radzieckiej, z wbudowanym w oczach, świecącym zegarem, cieszyła się niezwykłym powodzeniem. Byłą nawet w Teleexpressie.
Wszystkie pozyskane fundusze przekazane zostaną na cel charytatywny dla Krakowskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.


Sowa- elektroniczny zegar produkcji radzieckiej- przedmiot podarowany przez grupę Kuku Kuku.


Grupa Kuku Kuku również aktywnie uczestniczyła w aukji. Zakupiłyśmy wiele "dziwnych przedmiotów" np. popiersie Engelsa wykonane przez Jana Tutaja, potem do kompletu nogi, oraz płaskorzeźbę "Ojcowie komunizmu". Trochę nas poniosło, wydałyśmy wspólnie dużo pieniędzy, ale trudno oprzeć się urokowi zwierząt w potrzebie :) Prawie wyszłyśmy z aukcji z adoptowanym psem na smyczy :)

Co do samych rzeźb- już robią furorę na mieście, niedługo damy wam znać co słychać u Marksa :)







Kuku Kuku, Tomek Prymon i połowa Marksa.



Maks


Dziennik Polski : 
Super Express






Galeria Test w Warszawie
10 września o 19:00!

Wernisaż wystawy Najlepszych Dyplomów ASP






Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki

Galeria TEST

Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie



uprzejmie zapraszają

na otwarcie wystawy



Najlepsze Dyplomy Akademii Sztuk Pięknych 2012



Katarzyna Kukuła i Michał Hyjek z ASP w Krakowie

Mateusz Bykowski z ASP w Gdańsku

Katarzyna Szeluk z ASP we Wrocławiu

Zuzanna Piętkowska, Cezary Poniatowski i Tomasz Krzpiet

z ASP w Warszawie



10 września 2012 roku

w poniedziałek o godzinie 19.00
w Galerii TEST, Warszawa, ul. Marszałkowska 34/50
Wystawa czynna do 12 października 2012 roku
wtorek, środa, piątek godz. 11-17, czwartek 11-19, w sobotę 11-15

Międzynarodowe Biennale Artystycznej Tkaniny Lnianej
"Z krosna do Krosna"

Zapraszamy na wernisaż 31 sierpnia o 17:30!





Jaki charakter ma tegoroczna edycja konkursu? Czy tradycyjne tkanie zostało zdominowane przez tendencje sztuki współczesnej? Premierowa wystawa krośnieńskiego biennale zawiera nie tylko odpowiedź na postawione pytania ale jest przede wszystkim przekazem artystycznym, który potrafi uwrażliwić wszystkie zmysły odbiorcy.

Dwa lata temu - w listopadzie 2010 r., Muzeum Rzemiosła w Krośnie zorganizowało konferencję: "Tradycje tkackie pogranicza polsko-słowackiego", która była jednym z elementów projektu realizowanego w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Rzeczpospolita Polska - Republika Słowacka 2007-2013. Dzięki temu grantowi udało się nam nie tylko zorganizować 6. edycję biennale lnu, rozpropagować ideę naszej imprezy na Słowacji, zaprezentować wystawę w słowackich galeriach sztuki, ale także nawiązać kontakty pozwalające na porównanie rzemieślniczej i przemysłowej produkcji lniarskiej pogranicza. W materiałach, które opublikowane zostały na początku 2011 roku, zabrakło jednak opracowań dotyczących współczesnej tkaniny artystycznej tworzonej na Słowacji.


Mimo kontaktów nawiązywanych podczas wernisaży, dyskusji i wręcz sporów dotyczących przyszłości tej dziedziny artystycznej wypowiedzi z przykrością konstatuję, że nie udało się nam zachęcić do udziału w tegorocznej edycji większej liczby artystów słowackich. Do 7. Międzynarodowego Biennale Artystycznej Tkaniny Lnianej "Z krosna do Krosna" zgłosiło się 77 artystów z państw: Czechy, Japonia, Litwa, Polska, Słowacja, Turcja, Ukraina. Najliczniejszą grupę stanowią artyści z Polski, drugą w kolejności - po kilku latach ascetycznego uczestnictwa - twórcy ukraińscy, dalej - z Litwy, Japonii, Turcji, Czech, Słowacji.


Zdecydowana większość prac nadesłanych do Krosna to dzieła tkackie, w których sama rzemieślnicza biegłość tkania staje się głównym elementem artystycznej wypowiedzi. Prace tworzone są "starymi" technikami: gobelin, splot płócienny, żakard, koronka szydełkowa i tymi określanymi jako technika własna. Prezentowane są tkaniny przestrzenne, fakturowe, ażur, relief. Artyści nie stronią również od kompozycji z tkanin i włókna, kreując dzieła za pomocą aplikacji, haftu, kolażu, sklejania, lacingu.


Ilość polskich artystów wypowiadających się w sztuce włókna, uczestniczących w 7. Międzynarodowym Biennale Artystycznej Tkaniny Lnianej, jest imponująca. Na podstawie ilości zgłoszeń i różnorodności nadesłanych prac można nawiązać do zainteresowania tkaniną w latach 60. ubiegłego wieku. Twórczość tkacka stała się odrębną dyscypliną plastyki, a włókno nobilitowane zostało do rangi tworzywa artystycznego, dającego różnorakie możliwości. Nie do przecenienia są tu, organizowane od 1962 roku, coroczne wystawy Pracowni Doświadczalnej Tkactwa Artystycznego ZPAP w Warszawie. Światowy rozgłos i uznanie zyskuje tkanina polska m.in. dzięki takim artystkom jak Magdalena Abakanowicz, Krystyna Wojtyna-Drouet, Ada Kierzkowska Maria Teresa Chojnacka, Kaja Gidaszewska, Jolanta Owidzka, Jadwiga Zaniewicka. Jestem zaszczycona, że niektóre z Pań wzięły udział w krośnieńskiej imprezie, a ich prace znajdują się w muzealnej kolekcji. Kolejna edycja lnianego biennale w Krośnie pozwala myśleć, że tkanina jest dyscypliną sztuki ważną dla artystów, nawet tych którzy zajmują się nią niejako nadprogramowo i fakultatywnie. Umiejętność wyeksponowania splotu, kreowanie nowej wartości gotowej fabrycznej "szmatki", stworzenie z włókna przestrzennej kompozycji, barwienie, zszywanie i malowanie lnianej materii, łączenie jej ze szkłem, minerałami, drewnem - to wszystko można zaobserwować w pracach nadesłanych do Krosna.


Mam nadzieję, że bieżąca i kolejne edycje Międzynarodowego Biennale Artystycznej Tkaniny Lnianej "Z krosna do Krosna" dadzą możliwość prezentacji poszukiwań nowych koncepcji techniczno-warsztatowych dla osiągnięcia odpowiednich efektów i całkiem nowego wyrazu.


Ewa Mańkowska
 
Dyrektor Muzeum Rzemiosła w Krośnie


Katarzyna Kukuła, Kwiat paproci, tkanina artystyczna, 60 x 45 cm, 2012






Najlepsze Dyplomy ASP 2012.

And the winner is... Katarzyna Kukuła 
(Nagroda Rektorów Akademii Sztuk Pięknych)















Podczas uroczystego otwarcia 4 edycji ogólnopolskiego przeglądu Najlepszych Dyplomów ASP wyłoniono zwycięzców.


Rektorzy Akademii w Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Warszawie, Wrocławiu oraz Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu nagrodzili Katarzynę Kukułę za dyplom „Kraina mlekiem i miodem płynąca”, skadającą się z obrazów olejnych, tkanin z hafterm i 3 - minutowego filmu animowanego. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie otrzymała Nagrodę Rektorów w wysokości 17 500 zł.

Nagroda Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego powędrowała do Mateusza Bykowskiego z ASP w Gdańsku (15 tys. zł).
Władysław Zawistowski- Dyrektor Departamentu Kultury wręczył nagrodę marszałka pomorskiego Michałowi Hyjkowi z ASP w Krakowie (8tys. zł).
Absolwentka ASP z Wrocławia- Katarzyna Szeluk otrzymała Nagrodę Prezydenta Miasta Gdańska (8 tys. zł).
Wręczono też trzy wyróznienia: Marice Michalskiej (ASP w Łodzi), Januszowi Jasiewskiemu (ASP we Wrocławiu) i Justynie Zawistowskiej (UA w Poznaniu).

Ekspozycja 27 prac tegorocznych absolwentów z kierunków malarstwa, grafiki oraz rzeźby z Akademii Sztuk Pięknych 2012 potrwa w Gdańskiej Galerii Miejskiej do 2 września. Natomiast, w zabytkowej przestrzeni partneru Wielkiej Zbrojowni, gmachu głównym ASP w Gdańsku i Domu Angielskim przy ul. Chlebnickiej 13/16 zakończy się 15 sierpnia.
fot. Katarzyna Kukuła Kraina mlekiem i miodem płynąca ASP Kraków

Relacja z wernisażu




Wystawa Najlepszych Dyplomów ASP 
Wielka Zbrojownia, Gdańsk, Targ Węglowy 6,  20 lipca - 15 sierpnia.






         



Wystawa Wokoło - Na Festiwalu Ballady Europy w Niepołomicach.

Zamek w Niepołomicach, 8.07.2012 wieczór

Ostatnim akordem będzie wieczorny spektakl muzyczny „Arue – tako rzecze Kaczmarski”. To kompilacja wczesnych powiastek filozoficznych Jacka Kaczmarskiego z jego dorobkiem muzycznym, który w autorskich aranżacjach zaprezentują: Katarzyna Groniec, L.U.C. oraz Budyń z Bajzlem z zespołu BaBu Król. Towarzyszyć im będzie Krzysztof Globisz.
Agata Kus
Justyna Górowska
Tomasz Prymon
Jakub Woynarowski





Wystawa NO LOGO w Zderzaku !

Agata Kus na wakacyjnej wystawie NO LOGO w Galerii Zderzak. Przyjdź i rozpoznaj obraz.

Zachęcamy do odwiedzenia Zderzaka i obejrzenia wakacyjnej wystawy, która prezentowana będzie do końca sierpnia. Przypominamy, że szesnaście wybitnych obrazów galeria prezentuje bez "metki", przeprowadzając tym samym eksperyment mający na celu sprawdzenie do jakiego stopnia rzeczona metka z nazwiskiem autora wpływa na odbiór dzieła i decyduje o jego wartości.
W celu odnalezienia odpowiedzi na tak postawione pytanie przygotowaliśmy dla Państwa prostą ankietę (anonimową), do wzięcia udziału w której gorąco zachęcamy! ;) 
Galeria Zderzak, Floriańska 3, Kraków

 







Kuku kuku konno na dyskotece DJ Set Dream Express
Rabka i Podhale dla dzieci z Matahare

(niedługo video  na blogu)



 

 

Artyści kontra EURO 

Efektem polsko-niemieckiej współpracy jest wystawa zat. "Drużyna. 11 artystów z Krakowa zajmuje pozycje”, przygotowana z okazji rozpoczynającego się EURO. Ekspozycja powstała na zamówienie Domu Krakowskiego w Norymberdze, jest dziś prezentowana w Galerii Konsulatu Generalneg RFN „Konsulart” w Krakowie."Drużyna..." powstała w środowisku twórców, skupionych wokół krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Artyści kierują uwagę widzów w stronę aspektów socjologicznych sportu, związanych z fenomenem masowej fascynacji piłką. Pojawiają się wątki religijne, genderowe, polityczne, etyczne, a nawet ekonomiczne. Nie brak tu przedstawień śmiałych obyczajowo, nawet kontrowersyjnych - krakowscy urzędnicy zastanawiali się nawet, czy nie cofnąć obiecanej dotacji na wystawę.
Jako komentarz do jednej z prac można przywołać rozważania krakowskiego filozofa Józefa Lipca: „Mecz futbolowy staje się symbolicznym aktem inicjacji i kreacji życia. Towarzysząca zdobyciu bramki euforia zawodników i widzów graniczy z wybuchem orgiastycznej radości i nie może być inaczej wytłumaczona, jak skrywanymi potrzebami libido, uwalnianymi szczęśliwie od czasu do czasu przy pomocy skutecznych a definitywnych strzałów w światło prostokąta bramki przeciwnika”.
Kuratorem wystawy jest Bogusław Bachorczyk, krakowski malarz, wykładowca ASP . Artyści: Iwona Demko, Karolina Jabłońska, Przemysław Kmieć, Ziemowit Kmieć, Ganna Kostar, Tomasz Kręcicki, Katarzyna Kukuła, Agata Kus, Witold Stelmachniewicz, Małgorzata Wielek-Mandrela.

KLIKNIJ I SŁUCHAJ ! O wystawie "Drużyna" mówi kurator Bogusław Bachorczyk!


Wystawa czynna do 15.07.2012


  

Kuku kuku w Pałacu Sztuki

podczas wystawy "Najlepsze Dyplomy 2011/2012" 


Grupa Kuku Kuku w Pałacu Sztuki przy pl. Szczepańskim 3 !!! 
Agata Kus- wybrane prace dyplomowe "Pani Suka- transgresje kobiecości"
Katarzyna Kukuła- wybrane prace dyplomowe "Kraina mlekiem i miodem płynąca"
Wernisaż: 3.06.2012 roku (niedziela), godz. 12.00

Rektor i Senat Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie oraz Prezes Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie uprzejmie zapraszają na otwarcie dorocznej wystawy prac studentów wykonanych w roku akademickim 2011 / 2012 w niedzielę 3 czerwca 2012 roku o godz. 12:00 w Pałacu Sztuki w Krakowie.

http://www.asp.krakow.pl/images/stories/aktualnosci_2012/wystawy/wystawa_koncoworoczna_plakat2012.jpg 





Drużyna. 11 artystów z Krakowa zajmuje pozycje.




WERNISAŻ- 5 CZERWCA , godz 18:00
Wstęp 14.05 - 15.07. 2012 Galeria Konsulart, Konsulat Generalny Niemiec w Krakowie, ul. Stolarska 7.

Przypominamy, że dla osób nieletnich, wstęp tylko w towarzystwie opiekunów prawnych!!! Hehehe


Wystawa Laureatów "Konkursu na DZIEŁO 2011"
Galeria Promocyjna Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, pl. J. Matejki 13
wernisaż: 11 maja 2012



Wystawa Laureatów "Konkursu na DZIEŁO 2011"



 Sentymentalne nawiązanie do zeszłorocznej edycji KULTURAliów - 11 maja 2011....Napłynęło prawie 100 zgłoszeń.... wyłoniono 9 laureatów.... Jury w składzie: prof. Adam Wsiołkowski Rektor ASP, art. mal. Jacek Sroka, dr hab. Anna Markowska, prof. Stanisław Sobolewski, dr hab. Cezary Woźniak...



A teraz... 8 maja 2012 roku, o godzinie 14.30, w murach Akademii Sztuk Pięknych pojawią się prace laureatów "Konkursu na DZIEŁO Plastyczne 2011" organizowanego w ramach III edycji KULTURAliów.
Oprócz tego wystawa prezentować będzie inne DZIEŁA z dorobku artystycznego LAUREATÓW:

Katarzyny Mordarskiej Kołdras - I miejsce
Magdaleny Lazar- II miejsce
Wiktora Jackowskiego - III miejsce
Agaty Kus- wyróżnienie
Pawła Kowalczyka- wyróżnienie
Karola Cyrulika- wyróżnienie honorowe
Katarzyny Kukuły- wyróżnienie honorowe
Bartłomieja Górnego- wyróżnienie honorowe
Ludmiły Wożniczko- wyróżnienie honorowe


/Anna Markowska 2011- o konkursie/

„Konkurs na DZIEŁO plastyczne” 2011 rozstrzygnięty

"Konkurs na DZIEŁO plastyczne" został zorganizowany dla studentów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w maju 2011 roku dzięki pomysłowi i przedsiębiorczości Uczelnianej Rady Samorządu Studenckiego (URSS). Konkurs nawiązuje do aktywności pokoleń artystów krakowskich, którzy co najmniej od czasu powstania ruchu art nouveau, nie czekając na los i sprzyjające okoliczności, sami organizują sobie przyjazną atmosferę dla własnej twórczości. Tym samym młodzi artyści podkreślają, jak ważna jest samoorganizacja, duch wspólnoty oraz aktywizacja dyskusji o sztuce. Z pewnością formuła konkursu będzie ewoluować, ale sama zasada samorządowej aktywności młodych artystów jest szczególnie ważna w obliczu faktu, że definicja sztuki zdaje się obecnie niebezpiecznie zawężać do działań w ramach dużych instytucjonalnych projektów. W tej sytuacji każde skromne oddolne działanie jest zabarwione chęcią wpłynięcia na różnorodność naszego dość homogenicznego „pola kulturowego” (by użyć pojęcia z zakresu socjologii), zapewnienia mu dynamiki i konkurencyjności. Duże uznanie należy się Rektorowi, że pierwsza nagroda nie ma jedynie wartości honorowej, a całkiem pokaźną wartość materialną, którą da się przeliczyć na sporą ilość tubek farb czy blejtramów.
Tegoroczna, pierwsza edycja "Konkursu na DZIEŁO plastyczne" powstała w oparciu o pomysł zorganizowania niezależnego jury, w którym znaleźli się artyści, krytycy i historycy sztuki (w tym niżej podpisana), a także filozof. Tak różnorodne gremium wybrało bardzo różnorodne nagrody, w których trudno dopatrzyć się jednolitej koncepcji dzieła i spójnego systemu wartości artystycznych. Pierwsza nagroda dla pracy Katarzyny Mordarskiej-Kołdras za Macierzyństwo, wynika z zachwytu wszystkich członków jury lekkością konceptu, który przełożył się na stworzenie obiektu tyleż pięknego co tajemniczego, o nieco onirycznym nastroju. Ta wykonana w fioletowym futerku praca, przedstawiająca tors brzemiennej dziewczyny jest niejednoznaczna i zaskakująca także dlatego, iż oprócz wartości optycznych niesie w sobie pozytywne przesłanie skierowanie do „niższych” zmysłów, przede wszystkim dotyku. Ambiwalencja powagi i dowcipu, subtelność i wdzięk tej pracy uczyniły Macierzyństwo faworytem wśród innych dzieł. Zaskoczyła także laureatka drugiego miejsca Magdalena Lazar swoją video-animacją Bez tytułu, której wielkim walorem jest umiejętność poetyckiej (czyli maksymalnie wnikliwej) obserwacji pozornie zwykłych ludzkich czynności, jak chodzenie po ulicy i przemieszczanie się. Lazar przekonała też chęcią tworzenia urban legends, dodania do niezliczonych przecież krakowskich niezwykłych opowieści, kolejnych, powstałych w oparciu o najnowszą architekturę i aktualne widzenie miasta. Trzecie miejsce dla Wiktora Jackowskiego i jego obrazu Błędnik to uznanie zarówno dla kunsztu malarskiego, jak i refleksji nad ruinami modernizmu. Artysta stworzył betonowy horyzontalny pejzaż, w którym znacząca nieobecność człowieka stawia nas wobec pytań o wyczerpanie utopii nowoczesności i jej ewentualną kontynuację. Dwa wyróżnienia przyznano szczególnie interesującym wedle jury pracom malarskim. Jedna z nich to Ukryte IV Agaty Kus, nieszablonowo nawiązująca do XIX-wiecznego salonowego i akademickiego malarstwa. Spektakularnie namalowane martwe lisy są jednak ułożone na sposób bliski abstrakcyjnemu ekspresjonizmowi, więc interpretacja pracy wymaga nie tylko namysłu, ale i – co szczególnie chwalebne – ryzyka. Druga to z kolei Wspomnienie Pawła Kowalczyka, będąca tyleż nawiązaniem do akademickich popisów mimetyczną sprawnością (dywan!), co do widmowości wirtualnego świata internetu i jego gier. Czy gdyby dzisiaj Delacroix malował Kobiety algierskie, to te piękności odurzałyby się grami w globalnej sieci? Kowalczyk mimochodem – dzięki tradycyjnej technice i współczesnej tematyce – stawia, jak się wydaje, i takie pytania, trochę z dziedziny science-fiction, alternatywnej historii, a przede wszystkim dziejów nie biegnących linearnie, lecz zaskakującymi meandrami.
Wyróżnienia honorowe otrzymał Karol Cyrulik za Moro, Katarzyna Kukuła za Mleczarnię, Bartłomiej Górny za Przeniesienie i Ludmiła Woźniczko za Wnętrze; Cyrulik za sarkastyczną refleksję nad naszym habitatem; Kukuła za śmiałe ukazanie tajemniczej korespondencji kobiecego ciała i świata zewnętrznego, Górny za paradoksalne pogodzenie estetyki abjektalnego blobu i minimalizmu, a Woźniczko za umiejętność stwarzania nastroju w oparciu m.in. o tradycyjną figurację i niepokojące tony żółci.
Dla tych, co zostali pominięci w werdykcie jury, kieruję przypomnienie: nagrody to nie tylko wynik zachwytu, ale także kompromisu. Udowodnijcie więc proszę, że to nie były zwykłe pominięcia, ale co najmniej znaczące, niepokojące, a nawet – wręcz skandaliczne. Na wystawie było bowiem jeszcze co najmniej kilka znakomitych prac!"






 


Die Mannschaft. 11 Künstler aus Krakau in wechselnden Positionen.

 
Es liefen Tränen, als klar wurde, dass Krakau kein EM-Austragungsort wird. Aber die Stadt hat sich erholt und stellt ihre eigene Mannschaft auf – 11 Künstler, die ihre Meinung zum Thema „Fußball“ äußern. Zum Teil sehr kontrovers…

Der Spruch stammt von Wojciech Łazarek, einem langjährigen polnischen Fußballtrainer. Er arbeitete mit vielen Mannschaften in Polen und im Ausland. In den Jahren 1998-1999 war er Trainer von Wisła Kraków. Als er in den Klub kam, belegte die Mannschaft den 13. Tabellenplatz, gleich nach seinem Ausscheiden,
am Ende der Saison, erreichte sie den dritten Platz. Er war auch Trainer der polnischen Nationalmannschaft. Echte
Erfolge erzielte er aber erst mit Lech Poznan, wo er vier Jahre lang arbeitete. In dieser Zeit hat die Mannschaft zweimal den Meistertitel und zweimal den Polnischen Pokal gewonnen. In einem Interview für „Gazeta Lubuska” antwortete er auf die Frage des Journalisten, warum er Lech verlassen hat, als die Mannschaft ihre Hochphase hatte: „Nach fünf Jahren in einem Klub wird der Trainer ein „Papa”, weil die Spieler ihm näher stehen als seine eigenen Kinder. Das ist auch aus der soziologischen
und psychologischen Hinsicht nicht gut, denn es ist schwer, sie zu einem intensiveren Training zu zwingen, wenn
sie weinen, dass sie müde sind.“

Die Mannschaft - Dozenten, Doktoranten und Studenten der Kunstakademie Krakau:
Agata Kus, Katarzyna Kukuła, Iwona Demko, Witold Stelmachniewicz, Małgorzata Wielek Mandrela, Bogusław Bachorczyk,Tomasz Krecicki, Karolina Jabłońska, Ziemowit Kmieć, Przemysław Kmieć, Ganna Kotsar, . Ausstellung bis 15.04



LIQUID WOMAN- wystawa w Cellar Gallery 10.12.2011


Wystawa grupy Kuku Kuku w galerii Cellar to zejście do dosłownej i metaforycznej „Hitchcock’owskiej” piwnicy, w której od momentu narodzenia więziona jest naturalna seksualność dziewczynki, kobiety. Być może skrywają ją tam rodzice, kultura, a może ona sama? Zaglądając jedynie przez dziurkę od klucza, widzimy strzępy odsłoniętego problemu, który rodzi pytania z zakresu socjologii i psychologii kultury, jej stosunku do kobiety, prawdziwej istoty i natury kobiecości. Prace zderzają ze sobą niektóre lęki i związany z nimi wstyd z dumą i radością płynącą z pierwotnych sił ukrytych w kobiecie.
Agata Kus




Kuku kuku na festiwalu FAMA!!!

JURY przyznało również tytuły HONOROWEGO LAUREATA festiwalu – za wysoki poziom swoich prezentacji. Otrzymali je:w kategorii sztuki plastyczne:grupa Kuku Kuku, w składzie: Katarzyna Kukuła, Agata Kus.

więcej o wynikach FAMY na http://www.wyspiarzniebieski.pl/aktualnosci/5690,1,fama-fama-i-po-famie.html

Podczas Festiwalu FAMA, Kuku Kuku prezentowało swoje prace na dwóch wystawach:
"W tych pięknych okolicznościach przyrody"- Grupa Kuku Kuku, kurator wystawy Magda Ujma
"Siostro basen"-
wystawa zbiorowa


Kuku kuku w 1 numerze FAMAZINE (dostępny w formie papierowej oraz elektronicznej na http://www.scribd.com/doc/62813285/Famazine-Nr1-Web-1 )


"W tych pięknych okolicznościach przyrody"
- Grupa Kuku Kuku, kurator wystawy Magda Ujma


Świnoujście, plaża przy bazie WOPR, sierpień 2011









SKANDAL!!! KRADZIEŻ DZIEŁ SZTUKI!!!
(
fragment artykułu "O rzeczach bardziej lub mniej udanych, tajemniczych wydarzeniach i stereotypach myślenia" Magda Ujma, FAMAZINE nr 2)"Kradzież
Zdarzyła się rzecz, która tak w sumie była do przewidzenia, a nawet została sprowokowana. Ktoś ukradł dzieła sztuki! Wystawa „W tych pięknych okolicznościach przyrody” odbyła na plaży. Małe obrazki w formie tabliczek przypiętych do siatki ogradzającej wydmy od ciżby wczasowiczów. Na tabliczkach znajdowały się impresje związane ze zwierzętami morskim, wylegiwaniem się na piasku i wodą. Przed wystawą znajdował się plakat oraz łańcuch.
Na łańcuchu widniał napis „Przejście wzbronione”. Wystawa naśladowała prawdziwe tabliczki ostrzegające „własność prywatna” albo coś w tym rodzaju. Jej tabliczki miały w sobie niezobowiązujący rodzaj wakacyjnego erotyzmu i poczucia humoru. Przyglądałam się wczasowiczom, czy w ogóle dostrzegają te obrazki, większą uwagę jednak przyciągała buda oferująca gigantyczne czipsy. Już dzień po wernisażu na płocie znajdowała się tylko połowa wystawy. Kto ukradł? I czy to dobrze, czy źle? Ktoś przecież musiał specjalnie się postarać i pewnie wybrał się na łowy sztuki pod osłoną nocy. Za jakiś czas, gdy autorki z Grupy Kuku Kuku (Agata Kus i Katarzyna Kukuła) staną się sławne, prace wypłyną za grube pieniądze, a na Famę spłynie splendor ich pierwszej wystawy indywidualnej."

cały artykuł dostępny w magazynie FAMAZINE nr 2



Kuku kuku na FAMA
http://www.iswinoujscie.pl/artykuly/19219/

"Dlaczego wyjechałem. O postawie artystycznej na festiwalu FAMA" Janek Owczarek (fragmenty)

" (...) Jak rozumiem festiwal studencki? Artysta bierze na siebie pełną odpowiedzialność działając przy okazji w sytuacji nowej, zastanej na miejscu. Takie miasta jak Świnoujście – z podrobionym Indianinem, przyplażowymi budami i plażowymi kabinami – idealnie pasują do podjęcia działań innych niż te, którymi operuje się na co dzień. Jasne,
że łatwiej przywieść prace z domu, powiesić i zaliczyć wystawę, ale to dla mnie nudne, pozbawione istotnego przecież elementu konceptualnego. Wydawane w okolicach lat dwutysięcznych pismo „Raster” namawiało malarza siedzącego z pędzlem przed sztalugą: zanim dotkniesz, pomyśl. Tu mało widziałem przemyślenia, więcej bezrefleksyjnego pokazywania. Przedstawienie mogłoby równie dobrze odbyć się w pokoju hotelowym, na plaży lub w wodzie. Obraz można powiesić w dokach, ale czy to coś zmienia? Dlaczego tak brakowało świadomości, zastanowienia się nad swoimi działaniami artystycznymi? Chodzi o to, żeby artyście samemu się coś chciało. Aby do czegoś dążył i aby służyło to jakiejś głębszej refleksji, nie tylko najkrótszemu dotarciu do celu.
(...)
Żeby przejść do konkretów: chwalę wystawę małych, znakowych obrazków grupy Kuku Kuku przy plaży za dialog z konkretnym miejscem, wejście w jakąś grę. Chwalę też Szymona Piastę i jego cykl grafik Z pamięci własnej wykroje. Taki rodzaj sztuki, gdzie emocje autora wydają się być mocniejsze i ważniejsze od ich konkretnych przejawów ostatnio do mnie przemawia. Uważam, że nie ma sensu wymieniać dalej tego, co każdy mógł sam zobaczyć – to nic nie pomoże, trzeba było przyjść..."


„Na pewnej wyspie, zielonej od łez, mieszkał chomiczek, co cierpiał stres”. Pamflet o zwierzątkach nadmorskich i famowych. Magdalena Zięba (FAMAZINE nr 2)

Symbolem FAMY jest tekturowo-foliowa lama, strasząca swym wyglądem odwiedzających biuro. W tym roku było też dużo innych zwierząt, które pojawiały się w obrębie OFLAGU i poza nim. W moich tekstach też jest ich spora liczba, zatem dlaczego by nie napisać również o nich?

Procedura stała się powszechna do tego stopnia, że tematyka zwierzątek, żyjątek i dziwnych istot nie z tej ziemi zdominowała mój obraz rzeczywistości. W ciągu ostatnich dni natykałam się na kota śpiącego przy plaży, niezmiennie w tym samym miejscu, raz nawet towarzyszyła mu sarna (potem kot zniknął, sarna też, może sarna zjadła kota... czy sarny jedzą mięso?). Na Promenadzie atrakcją były pluszowe mega-konie, żyrafy i jednorożce pomykające Kuswdzięcznie na kółkach z małymi pasażerami na grzbietach. Kolorowe psy-pluszaki na baterie też cieszyły się niesłabnącą popularnością. Na wystawie w Hali Basenu Północnego mogliśmy zobaczyć robota autorstwa Eweliny Borowieckiej, kreślącego kolorowe kółka, w malarstwie Grupy Kuku Kuku przewijały się wilki, kotki i pieski, rzeźba Iwony Rozbiewskiej też wyglądała nieco niczym kosmiczny przybysz. A w moim pokoju wciąż toczy się dyskusja nad wyższością chomika nad szczurem. Grupa teatralna KTO wystawiła podczas FAMY dwa spektakle, w których absurd doprowadzony został do granic dzięki umiejętnej grze z językiem, jego zawiłościami gramatycznymi i komplikacjami ortograficznymi. „Przepraszam, nie wiedziałem, że nie umiem czytać” - mówi jeden z uczestników tej komedii słowa. Ja tymczasem przepraszam, bo nie wiedziałam, że na FAMIE trzeba tylko się radować i wznosić peany na cześć każdego „wydarzenia”. Cierpię stres niczym, chomik z piosenki, którą śpiewał Krzysztof Kiełpiński w Laskowik & Malicki Show. Cierpię, bo nie wiem, co się stanie z tymi wszystkimi zwierzątkami,
które do życia powołał Michał Jeff w duecie z Georgem podczas poetyckiego Slamu w Konstelacji. Być może wylądują w zupie, którą ugotuje Marta Marciniak, a może wystraszą się krzyczącego wokalisty Clock Machine i uciekną na szczyt latarni, aby stamtąd nadawać sygnały alarmowe: UWAGA FAMA!
Tak serio, to przecież nie uwierzycie w moje utożsamienie się z wyimaginowanymi stworzeniami drwiących z systemu „poetów” (...uwierzycie?). Może jednak ktoś mi uwierzy w coś innego
– w moją szczerą wiarę w to, że FAMA nie musi być uzwierzęcona i zamiast dzikich odgłosów zza okna OFLAGU
można na niej też usłyszeć pełne dobrej energii granie. Przecież nawet podczas Slamu to,co było prawdziwą poezją dało radę kabaretowym wystąpieniom (manifestacjom beznadziei?), przebijając się przez gąszcz „uzwierzęcenia”.Sztuka na krańcu świata. Pożegnanie tegorocznej FAMY - fragmenty,
(Agata Nowosielska, FAMAZINE 2)

18:30
Przed Halą w Basenie Północnym hałdy piachu. Figury z tektury jak instalacje Anthony Gormleya zostały poustawiane w różnej skali w przestrzeni hałdy.
Beż piachu i czerń postaci uzupełniają się. Internazionale 2 radomskiej grupy KIC ( Komitywa Inicjatyw Ciekawych ) to metafora wspinania się na szczyt kariery. Hala pełna kontrastów. Kraków kontra Radom. Z jednej strony autoironia, z drugiej tematy serio: stworzenie człowieka w filmie Recycling Cezarego Klajbera lub mantra w Człowiek Drzewo Michała Wójcickiego i Piotra Komsty. Chłopakom brakuje trochę lekkości bytu.

Rano Wsiadam do pociągu byle jakiego razem z artystkami: Agatą Kus i Katarzyną Kukułą. Ucinamy sobie pogawędkę o tym, jak czasem trudno być artystą. Lubię dziewczyny za ich poczucie humoru. Opuszczamy Warszów i zmierzamy do Szczecina-Dąbie. Kraków odjeżdża w swoją stronę, a ja pozwalam sobie na mini wypad do Szczecina Głównego. Mam pecha, ponieważ w poniedziałki muzea i galerie są pozamykane. Mimo tego przykrego faktu umilam sobie czas jedząc zupę pekińską w lokalu Asia to go na ulicy Krzywoustego. Opuszczam tegoroczną edycję festiwalu Fama ze względów przyziemnych. Czeka na mnie praca i jeszcze raz praca. Tramwaje
jak komety. Mimo to zostawiam Uznam z poczuciem satysfakcji – uwielbiam ten ferment!!!




"Siostro basen"- wystawa zbiorowa

"
...Na wystawie zobaczymy między innymi prace malarskie krakowskiej grupy Kukukuku. Grupę tworzą dwie artystki: Katarzyna Kukuła i Agata Kus. W prezentowanych zestawach kryją się tajemnice kobiecości podteksty erotyczne i lekko sprośny żart. O grupie więcej można dowiedzieć się z prowadzonego przez malarki bloga grupakukukuku.blogspot.com. "













"Królowa Lodów" letnia wystawa zbiorowa w Zderzaku!


Bogusław Bachorczyk
Basia Bańda
Katarzyna Kukuła
Agata Kus
Łukasz Stokłosa

wernisaż 12 lipca · 18:0012 lipca - 12 sierpnia 2011



Królowa Lodów, Katarzyna Kukuła, 80x130 cm, olej/płótno, 2011





Dawno, dawno temu, kiedy o dwa złote na loda nie było tak łatwo, jedna dziewczynka z Osiedla Tysiąclecia dostała na urodziny pięć złotych od ciotki. Miała do wyboru: kupić za to nieznośnemu, młodszemu bratu komiks z Hansem Klossem, którego bardzo pragnął, kupić sobie i czterem koleżankom z podwórka oranżadę w proszku po dwie torebki dla każdej, kupić sobie lody u Kaczmarka.
Komiksu dla brata trzeba było by szukać we wszystkich kioskach, bo Klossa chcieli mieć wszyscy chłopcy w mieście. Dwie z tych koleżanek zaczęła ostatnio lubić mniej niż dawniej, a trzecia zaczęła już tak zadzierać nosa, bo jej rodzice kupili sobie telewizor, że stała się nie do wytrzymania.
Dlatego dziewczynka postanowiła kupić sobie lody u Kaczmarka. Kiedy po nie poszła była już noc, bo na tym zastanawianiu się zszedł jej cały dzień. Naokoło było brudno i ciemno, domy odrapane, latarnie wygasłe, tylko na witrynie Kaczmarka płonął napis: CUKIERNIA LODY. Wybrała trzy gałki – waniliowe, truskawkowe, czekoladowe. Na schodkach przystanęła i owinęła wafel papierową chusteczką. Szła ostrożnie, postanowiła spóbować wspaniałego smaku lodów dopiero na podwórku pod domem. Na podwórku była ślizgawka – dziewczynka pochyliła się, zrobiła wielkiego szusa i zakręciła na samym środku. Przez chwilę miała zamknięte oczy – „Królowa Lodów…” – pomyślała. Potem zauważyła, że otaczają ją jakieś ciemne postacie.
– Te, daj liza! – powiedziała jedna zakapturzona postać.
– Te, daj dwa lizy flizy! – powiedziała druga.
– Co, nie chcesz dać? – powiedziała trzecia i dorzuciła przekleństwo.
Otaczały ją wstrętne chłopaczyska z sąsiedniego podwórka z bloków od 24B do 30B. Na głowach miały kaptury, szaliki, czapki, a pięści w kieszeniach.
– Królowa Lodów! – rzucił z przekąsem najwyższy. – Brać ją!
Złapali ją za ręce i poły kurtki, i zaczęli okręcać. Śmiali się i szarpali tak długo, aż zakręciło jej się w głowie i upadła. Kiedy otworzyła oczy, już ich nie było. Lody leżały rozdeptane na ziemi, brama brzęczała, jakiś staruszek zawołał:
– Wchodzisz?

Galeria Zderzak
Ulica Florianska 3
Kraków



Grupa Kuku Kuku w finale Artystycznej Podróży Hestii.


Wystawa finalistów konkursu Artystyczna Podróż Hestii - Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, czwartek 2 czerwca, 18:00.



W Państwowej Galerii Sztuki w nowym Domu Zdrojowym 2 czerwca odbędzie się wernisaż wystawy prezentującej ścisłą czołówkę konkursu organizowanego przez sopocką grupę towarzystw ubezpieczeniowych Ergo Hestia. To już dziesiąta, jubileuszowa edycja przedsięwzięcia, które od 2002 roku wyłania najzdolniejszych młodych malarzy i rzeźbiarzy.
Tegoroczną finałową szesnastkę studentów z Krakowa, Katowic, Poznania, Gdańska i Warszawy wyłoniono ze stu kandydatów, którzy zgłosili się do konkursu. Jurorami są Piotr Śliwicki - prezes Grupy Ergo Hestia, Josep Santacreu - prezes firmy DKV Seguros, dziennikarka Bogna Świątkowska oraz artyści - Karen Gunderson, Jarosław Fliciński i Adam Adach.
Dla publiczności Artystyczna Podróż Hestii jest okazją, by w jednym miejscu zobaczyć obiecujących artystów z całej Polski. Wystawa finalistów to subiektywny przegląd tego, co w młodym malarstwie - tak się składa, że właśnie malarze zdominowali dotychczasowe edycje konkursu - jest najbardziej świeże, interesujące i prowokujące do dyskusji.
Losy dotychczasowych laureatów potwierdzają, że artystyczna podróż może być silną inspiracją dla dalszego rozwoju. Odnoszą sukcesy nie tylko w malarstwie, ale też w dziedzinach pokrewnych - od komiksu, przez projektowanie teatralnych kostiumów, po projekty multimedialne i interdyscyplinarne. Niektórzy po dyplomie zostają w murach macierzystych akademii w roli nauczycieli. Ich prace trafiają na liczne wystawy, a także na aukcje sztuki i do prywatnych kolekcji. Zanim wyjadą w świat - warto spotkać się z nimi w Sopocie.



WYSTAWA KOŃCOWA NA AKADEMII SZTUK PIĘKNYCH IM JANA MATEJKI W KRAKOWIE

Gmach Główny, Plac Matejki 13, 5- 12 czerwiec 2011

Grupa Kuku Kuku:

malarstwo sala 300
rysunek korytarz 3 piętro
tkanina- sala tkaniny artystycznej (przy wydziale scenografii) (sala 216?)



Wyróżnienie i wyróżnienie honorowe dla Kuku Kuku w "Konkursie na Dzieło" ASP Kraków.



Wernisaż i wręczenie nagród w Klubie Fabryka, Zabłocie 23, 11.05.2011 r





“Stypendium szwajcarskiej Fundacji Vordemberge-Gildewart”- wystawa pokonkursowa, MOCAK Museum of Contemporary Art, Kraków, 19 maj 2011


Otwarcie: 19.05.2011 godz. 18:00
W 2010 roku Rada szwajcarskiej Fundacji Vordemberge-Gildewart zaprosiła Marię Annę Potocką, dyrektor MOCAK-u, do współpracy przy organizacji pierwszego w Polsce konkursu stypendialnego. Do udziału w konkursie wytypowano piętnastu młodych artystów z całej Polski.
Uczestnicy konkursu: Basia Bańda, Izabela Chamczyk, Jan Dziaczkowski, Łukasz Jastrubczak, Agata Kus, Róża Litwa, Tomasz Mróz, Anna Okrasko, Anna Orlikowska, Wojtek Pustoła, Anna Reinert, Kama Sokolnicka, Łukasz Surowiec, Iza Tarasewicz, Mariusz Tarkawian.
http://www.mocak.com.pl/wystawy/pokaz/51







Kuku kuku HANDMADE in MOCAK BOOKSTORE

Zapraszamy do nowo powstałej księgarni MOCAK Bookstore, mieszczącej się w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie.
do sprzedaży udostępniamy unikatowe przedmioty stworzone przez znanych artystów specjalnie na zamówienie MOCAK Bookstore. Nabyć można także gadżety sygnowane logo Muzeum.

Kuku kuku dla mocak bookstore
poduszka- cycuszka
kolczyki liski

kuku kuku kus exclusive collection for mocak- fox- shaped earrings
kuku kuku kukuła exclusive collection for mocak- breast- shaped pillow






























“Wilk bardzo zły”- Natalia Bażowska, Ewa Juszkiewicz, Agata Kus, Art Agenda Nova, 
Krakow, 6 - 26 maja 2011


2011-05-06 - 2011-05-26

Nie jest łatwo przedzierać się przez gęstwinę lasu. Należy uważać na
wystające korzen ie, lawirować pomiędzy rozpościerającymi się
gałęziami. Baśniowa rzeczywistość przyrody, skrywa w sobie pochowane w
zakamarkach wyobraźni historię, o wilku bardzo złym, zakopanym
skarbie, zagubionej wśród zarośli dziewczynce. Wystawa Natalii
Bażowskiej, Ewy Juszkiewicz i Agaty Kus "Wilk bardzo zły" to trzy
indywidualne narracje artystyczne oparte na spotkaniu baśniowej
dziewczynki z zwierzęciem. Spotkanie z nim jest nieuniknione by iść
dalej, dojść do krańca lasu. Wilk nie zawszę bywa zły...Czasem
pomiędzy nim a złotowłosą dziewczynką rodzi się przedziwna fascynacja.
A pomiędzy liśćmi migoczą pytania. Gdzie iść? Czy może lepiej zostać i
pozwolić baśni rozwijać się w naszej głowie?



Kuratorka Marta Kudelska
linki:
Art Agenda Nova
http://www.nova.art.pl/?mod=wystawy&id=86





















"O dziwnych uczuciach"- GALERIA ZDERZAK

MONIKA CHLEBEK, DAWID CZYCZ,
AGATA KUS, ŁUKASZ STOKŁOSA,
ERWINA ZIOMKOWSKA, KAROLINA ŻYNIEWICZ

ul. Floriańska 3, 31- 019 Kraków
16 marca - 30 kwietnia 2011
KURATOR: Marta Tarabuła






Wystawa „O dziwnych uczuciach” towarzyszy drugiemu wydaniu książki Karoliny Gordon pod tym samym tytułem. Sześć lat temu, kiedy Zderzak wydał tę książkę po raz pierwszy, temat "dziwnych uczuć" był jeszcze całkiem nowy, niepopularny i nie zbadany; inspiracje tym, co ukrywa się w podświadomości, dopiero zaczynały kusić artystów. Uczestnicy wystawy, siedzieli wtedy w szkolnych ławkach albo właśnie zaczynali studia. Dzisiaj - to właśnie oni wśród "dziwnych uczuć" czują się jak w domu: opowiadają o nich swobodnie i pomysłowo, z poczuciem humoru i z przekonaniem, że to jest ich własny, prywatny świat.

linki:
"Osobliwe uczucie rzeczywistości" Sylwia Chalaburda (e-splot)
http://www.e-splot.pl/?pid=articles&id=1216
"Śmiesznostki codzienności" Dziennik Polski
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kultura/1130852-smiesznostki-codziennosci.html



AGATA KUS on FID 2011,

Cité internationale des arts


Drawings for the future!
31 mars - 3 avril 2011 à Paris

“Why drawing?” I hear you ask. Because drawing is everywhere. It’s universal, and its simple, inexpensive to do and to buy. Young and old, rich and poor, everyone can do it, and collect it. Just try for yourself.From nursery school to prison, Man cannot keep from drawing. From Lascaux to Chelsea, Man is the animal that draws. There is no theatre in drawing. All it takes is a pencil, a sheet of paper and movement of the hand – line. No discourse. Skill, emotion, idea – or not.





Agata Kus w Galerie Sandhoffer !

http://www.galerie-sandhofer.com/kunstler_gallery.php?id=55

poprzednie wystawy:


Katarzyna Kukuła- "Na łonie natury" Centrum Sztuki Współczesnej Solvay, Kraków 2010




























“Rytmy i rytuały ”, 



Muzeum Sztuki Współczesnej, Radom, 2011

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110123/KULTURARAD05/259055344

“Afryka- sztuka i etnografia”, Muzeum Etnograficzne im Seweryna Udzieli, Kraków, 2010

http://www.poland-art.com/index.php/wystawy/krakow/muzeum-etnograficzne/mek-dom-esterki/3791-afryka-etnografiasztukan

“Moja przestrzeń”, ”Galeria Florianska 22”, Kraków 2010
„Ukryte” - Agata Kus , Centrum Sztuki Współczesnej Solvay, Kraków, 2010
“Czy jest tutaj jakaś historia?” Galeria Lamelli, Kraków, 2010
„Agata Kus –Malarstwo”, Galeria Piwnica PodCieniami, Krosno 2009
“Punkt, linia, plama” Galeria ASP wPWST, Kraków, 2009
” Najciemniej pod latarnią” Klub Technika, Ostrowiec Świętokrzyski, 2009
“Dialog z pracami Zbyluta Grzywacza”, Muzeum Narodowe,Gmach Główny, Kraków, 2009
“Smak Jedzenia” Farina, Krakow 2009,
“Wystawa studentów Leszka Misiaka” - Konsulat Niemiecki w Krakowie, 2009